Dyskusje

W każdym numerze „Barbarzyńcy” zamieszczamy jeden lub dwa wywiady z ciekawymi osobami, które nadają rytm myśli przewodniej i kompozycji numeru. Oto fragmenty tych wywiadów.

1 (18) 2012

Numer 18 to pierwszy „Barbarzyńca” w formacie PDF, dostępny za darmo na naszej stronie. Wzbogacony fotografiami Przemysława Szuby może teraz zaprezentować pełną paletę barw.

3-4 (16-17) 2009

Oto wielki i tłusty numer podwójny liczący aż 152 strony.

  • Fragment

    Każda z białych izb jest inna i coś innego nas w niej intryguje. Jedna była wesoła i kolorowa, było tam wiele dywaników, dywaniki na dywanikach, jedna makatka przedstawiała lwa, a na jego głowie wisiał obraz Matki Boskiej. To nawarstwienie było aż piękne. Okazało się, że mieszka tam szalenie radosna kobieta. Wręcz promieniała. Była bardzo otwarta i opowiedziała nam różne smaczki dotyczące białej izby. Dowiedzieliśmy się, że czasem biała izba była takim miejscem, żeby się, cytuję, „popróbować”.

  • Fragment

    Oczywiście jest problem z poczuciem bezpieczeństwa. Często jest tak, że gdy wracam z pracy, zastanawiam się, czy ktoś nam się nie wbił na chatę. Nigdy tego nie wiem do końca. Dlatego staram się nie trzymać w domu sprzętu, z komputerem jeżdżę do pracy. Mimo to traktuję squat jak dom, dbam o niego, nie pozwalam wchodzić intruzom.

2 (15) 2009

Uwaga, z tym numerem darmowe wejście na wystawę w Muzeum Etnograficznym!

1 (14) 2009

Po serii białych okładek ten jest pierwszym z serii numerów, które zdominuje czerń. Ogólnym motywem przewodnim są ciało i dusza oraz napięcie między nimi.

  • Fragment

    Pytanie  często było  tylko zaczynem  do  rozmowy:  „Czy  jest  coś  takiego jak  dusza?”.  Jeśli  człowiek mówił,  rechocząc: „O co wy mnie tu pytacie?”, to jasne jest, że nie było o czym rozmawiać, natomiast jeśli ktoś odpowiadał twierdząco, to zadawano mu kolejne, już bardziej szczegółowe pytania.

  • Fragment

    W psychiatrii opisano  inne zjawisko związane z obcością własnego ciała, które nazywa się dysmorfofobią  albo  depersonalizacją  somatyczną. Polega na poczuciu, że ciało się zmienia, że coś się dzieje z twarzą, że nos się wydłuża. W niektórych sytuacjach zdarza się nawet, że człowiek ma poczucie, iż zmienia się jego płeć, zmieniają się  genitalia.

3 (13) 2008

W 13. numerze widać tropy teatralne, przewija się też motyw apokalipsy. Mamy aż 6 kolorowych stron ze zdjęciami.