P. Sztompka, Zaufanie
Piotr Sztompka
Zaufanie. Fundament społeczeństwa
Wydawnictwo Znak
Kraków 2007
Zaufanie to próba opisania powszechnego zakładu, niedostrzegalnego w potocznym odbiorze społecznych gier i konwenansów. Autor analizuje problematykę stawania się społeczeństwa, lecz powstrzymuje się przed błahymi sporami, czy powierzchownym oglądem rzeczywistości. Swoim wnikliwym przekazem skłania do podejmowania tematu dotąd uznawanego za oczywisty, dojrzały czytelnik powinien dostrzec łatwość, z jaką Piotr Sztompka poddaje interpretacji detale zachowań ludzkich, co zbliża tekst do antropologii, wytyczając tym samym subtelną granicę dla badań interdyscyplinarnych. Autor stawia pytania, które daleko wykraczają poza obszar socjologii, ale zważa, aby prowadzić dyskurs w obrębie socjologii zaufania. Z uwagą krytykuje procesy, które zrodziły współczesną cywilizację, jednakże wzbrania się przed zaangażowaniem w polityczną dyskusję.
Piotr Sztompka w Zaufaniu nawiązuje do teorii społecznych, błyskotliwie korzysta z naukowych ustaleń, jednakże książka nie jest tylko suchym wykładem, ale niezwykle bogatym studium z życia codziennego. Rozwinięcie tematu codzienności w szerszym ujęciu czytelnik znajdzie w kolejnej pozycji autora – Socjologia codzienności.
Pozorna lekkość z jaką Piotr Sztompka, przechodzi od empirii do teorii, zachwyci niejednego studenta nauk społecznych, jednakże społeczny dyskurs został tu sproblematyzowany i ukazany, jako ułamkowy i trudniejszy w całościowej interpretacji. Koncentrując myśli czytelnika na pozornie nieistotnych rutynowych czynnościach, umożliwia odczytanie w tekście nas samych. Przedstawione spostrzeżenia porównać można z goffmanowskim światem szczegółowych wrażeń ulotnych, zaś ich znaczenie dostrzegamy wówczas, gdy nawiązujemy do własnych momentów z życia. Ponadto przyjęta metoda badawcza – fenomenologia i etnografia, prowokuje do wyszukiwania paraleli pomiędzy dziełem krakowskiego socjologa, a twórczością kanadyjskiego badacza.
Wydaje się, iż Zaufanie przez długi czas będzie inspiracją dla licznych środowisk, a zarazem przyczynkiem do rozmowy o kolejnych etapach zmiany społecznej, jaka następuję w krajach postkomunistycznych.
Końcowa hipoteza: „Istnieje szansa na powstanie społeczeństwa przywracającego ludziom satysfakcję płynące z bliskości, intymności, solidarności, lojalności i zaufania- bez rezygnacji z korzyści, jakie niesie nowoczesność i globalizacja. Nawet jeśli jest to, być może, nowa utopia, to taka, która daje godny drogowskaz dla naszej refleksji i naszych wysiłków, horyzont naszych marzeń o lepszej społecznej egzystencji”. Uzmysławia konieczność obudowy więzi międzyludzkich, bowiem lektura pozostawia czytelnika w chwili, gdy dostrzega on subtelną różnicę dzielącą zaufanie od nieufności.