Spotkanie z nagłą, rzucającą się w oczy „innością” zaważyło na wzmocnieniu iberyjskiego nacjonalizmu, dla którego „czystość krwi” i wierność Świętej Matce Kościołowi Katolickiemu stanowiły swoiste wyznaczniki hiszpańskiej dumy narodowej rekompensującej odczuwaną od drugiej połowy XVII pogłębiającą się dekadencję.
Autor równolegle pokazuje nam dwa – a właściwie trzy – miejsca. Aleksandrię – miasto w którym obecnie mieszka, Warszawę jako miasto swojego dzieciństwa i Warszawę pierwszej dekady tzw. „Wolnej Polski”.