Autor podejmuje refleksję nad obecnością wątków milenarystycznych czy apokaliptycznych w myśli i praktyce psychoanalitycznej. Uwagę koncentruje na dorobku teoretycznym oraz pracy Sigmunda Freuda, Melanie Klein oraz Hanna Segal.
Ekspozycję ogląda się tak, jakby jeszcze do końca jej nie ustawiono lub już częściowo rozmontowano. To efekt rozminięcia się ambitnych koncepcji muzealników z umiejętnościami realizacyjnymi.
Autor równolegle pokazuje nam dwa – a właściwie trzy – miejsca. Aleksandrię – miasto w którym obecnie mieszka, Warszawę jako miasto swojego dzieciństwa i Warszawę pierwszej dekady tzw. „Wolnej Polski”.