K. Buczek (red.), Polska mozaika syberyjska
„Gdyby nas nie wywieźli na Sybir…”
Fragment
Polacy zazwyczaj trafiali na Syberię wbrew własnej woli. Ten delikatny eufemizm posłużył mi tutaj do nazwania represji i zsyłek, których punktem docelowym była ta ogromna kraina. Nawet teraz, w dobie rozwoju kolei żelaznych, droga z Polski na Syberię to pięć dni jazdy pociągiem. Represje i wywózki dotknęły kilku pokoleń naszych rodaków, począwszy od czasu rozbiorów, poprzez nieudane dziewiętnastowieczne powstania, aż po lata II wojny światowej.