Świat zamknięty w obrazie

Od wizualnego stylu do odczytania mitu w fotografii

06 maj 2012
fot. Przemek Szubafot. Przemek Szuba
Fragment

Wiele fotografii nagradzanych w konkursie World Press Photo ukazuje śmierć. Jest ona wszechobecna, zobrazowana bezpośrednio (poprzez ukazanie zmarłego lub osoby tuż przed śmiercią) lub pośrednio (poprzez przedstawienie rozpaczy po utracie bliskiej osoby, głodu, dotknięcia śmiertelną chorobą, kataklizmu jako zagrożenia dla życia, broni itp.). Ciało ludzkie przedstawiają często w pozycji leżącej, pozbawione energii, unieruchomione ze względu na chorobę lub wycieńczenie. Staje się anonimowe i uprzedmiotowione. Podlega dopasowaniu do kulturowych konwencji, odwołujących się np. do toposu śmierci jako wiecznego snu. W przypadku części fotografii nie ma przy tym pewności, czy faktycznie przedstawiają one ciało martwe. Łączą wysublimowane piękno z grozą śmierci (piękno martwego ciała, czy też otaczającej je scenerii lub układu kompozycyjnego). Śmierć przestaje być w takim przypadku realną śmiercią dotykającą konkretnego człowieka, a staje się Śmiercią w ogóle, jakąś „ideą śmierci” odnoszącą się do idei bytu.

Dzięki dokumentalnemu realizmowi odbiorca jest w stanie zidentyfikować stan agonalny, w jakim znajduje się przedstawiony człowiek, jednak jego tożsamość pozostaje anonimowa. Na naszych oczach z bytu przekształca się w nie-byt. To, co pozostaje, to ciało zamknięte w kadrze, a raczej jego wizualny ekwiwalent. Zostaje sparaliżowane, uwięzione w momencie śmierci. Zawsze jednak przekazuje ono jakąś ideę życia, które było lub właśnie się kończy. Tym samym fotografia staje się jednocześnie gwałtem i świętością. Warto w tym miejscu przytoczyć słowa Julianne H. Newton w kontekście jednej fotografii znajdującej się na wystawie Photojournalism Since Vietnam zorganizowanej przez Contact Press w 1992 roku w Arlington w Teksasie. Z całą pewnością można je odnieść do niektórych Zdjęć roku:

Zdjęcie zrobiono jako reportaż. Człowiek uczynił je sztuką.
Gwałt? Zabójstwo było gwałtem.
Zrobienie zdjęcia było gwałtem.
Publikacja i wystawa były gwałtem.
Pogłębialiśmy ten gwałt poprzez wpatrywanie się w ten obraz i uprzedmiotawianie w wykładach i esejach.
A jednak zdjęcie pomaga nam pamiętać o wartości ludzkiego życia, zachowuje ją i w ten sposób to życie uświęca.

Abstract

A World Captured in an Image. From the Visual Style to the Reading of a Myth in Photography

The article discusses the way in which the visual style promoted by World Press Photo enables the elevation of photography to become first a symbol, and ultimately a Barthes myth. From the very beginning of the competition the title of the World Press Photo of the Year has been awarded to works which were particularly dramatic, characterized by a documentary-style realism, narrativity and artistic expression. The analysis reveals the importance of documentation and the testimony of heroism, typical for the involved photo reporter. The visual style allows the photography to depart from the concrete reality and become a photographic icon which will function in society as a symbol of a given event. Such a photo will define the event and hence it will remain in the collective memory of people. It can also become an image which will have some general ideas associated with it, thus being a perfect candidate for a Barthes myth.