1 (11) 2008

11. numer pisma był pierwszym stworzonym przez nowy skład redakcyjny pod przewodnictwem Marcina Bartoszka. Na okładce pojawiła się pieczęć z napisem REAKTYWACJA. Zrezygnowaliśmy z idei numerów tematycznych, całkowicie zmieniliśmy szatę graficzną, layout wnętrza i format. Na 2. i 3. stronie okładki zaczęliśmy publikować zdjęcia wybranego fotografa. Mimo unowocześnień, rdzeń pisma pozostał bez zmian: „Barbarzyńca” to wciąż pismo publikujące recenzowane artykuły naukowe młodych badaczy.

Numer dostępny w sprzedaży archiwalnej.

Wstępniak

Artykuły

  • Fragment

    Gdyby któryś z czytelników wyjechał do Finlandii, spędził dłuższy czas obcując z tamtejszą mniejszością polską, pewnie zaskoczyłyby go proporcje w strukturze zawodowej Polonii fińskiej. We współczesnej Polonii niemal rzucającym się w oczy faktem jest obecność znacznej liczby muzyków, i chociaż brak jest jakichkolwiek danych ujmujących owe proporcje, to jednak sami muzycy szacują swą liczbę na około 150 – 200 osób.

  • Pełny tekst

    Gigantyczna kubatura budynków, częste posługiwanie się otwartymi przestrzeniami wewnętrznymi utrudniały ukrycie się i znalezienie miejsca, skąd nie jest się widocznym. Okna, głęboko tkwiące w ścianach, mogły sprawiać wrażenie permanentnie obserwujących oczu, które wiedzą wszystko i widzą, co jest w ich zasięgu. Władza potwierdzała swoją prawomocność przez swoją wizualną obecność i sugestię równie intensywnej „opieki” nad obywatelami.

  • Fragment

    Koncepcja przesiedlenia ludności ukraińskiej na ziemie zachodniej i północnej Polski miała jeden główny cel – asymilację Ukraińców w nowym środowisku. Środkiem służącym do osiągnięcia tego celu było rozproszenie ludności ukraińskiej i odizolowanie inteligencji.

  • Fragment

    Sądzę, iż klęska żywiołowa pod względem siły mobilizującej społeczność ludzką jest paroksyzmem podobnym do święta i wojny. Powódź nie jest jednak eksplozją ludzkiej energii, która oznacza wtargnięcie sacrum w niezwykłym czasie święta, ani zawierającym pokrewne znaczenia paroksyzmem wojny.

  • Fragment

    Historia Williama Wallace’a i zrywu narodowowyzwoleńczego, na którego czele stanął, jest częścią etosu narodowego Szkocji. Należy do społecznych wyobrażeń tej grupy o własnej przeszłości.

  • Fragment

    Magiczne światy, wokół których oscylują baśnie i bajki, nie są domeną literatury dla dzieci, ale stanowią temat znacznie obszerniejszy, który zakreśla swe granice czasowe od starożytności po dzień dzisiejszy oraz ogarnia swym wpływem wszelkie przejawy ludzkiej działalności.

  • Fragment

    Nie ma wątpliwości, że flaga Unii Europejskiej przedstawia okrąg złożony z dwunastu gwiazd na błękitnym tle. Brak jednak zgody co do jednoznacznej wykładni tego symbolu. Czy jest to wieniec Niewiasty z Apokalipsy, czy nawiązujący do tarczy zegara symbol jedności i pełni? Tego – jak wynika z badań antropologicznych – nie wie nikt, ani twórcy, ani odbiorcy znaku. Symbolika kreowana przez europejskie instytucje nie tworzy wspólnoty sensu.

  • Fragment

    Carl Gustav Jung, mając osiemdziesiąt trzy lata, podjął się opowiedzieć swoją historię życia w dziele pt. Wspomnienia, sny, myśli, zastrzegając, iż chce relacjonować wydarzenia wewnętrzne w świetle, w którym bledną wspomnienia związane z faktami świata zewnętrznego. Nie uważał się za człowieka mądrego, czemu dawał świadectwo w opowiadanej historii o wędrowcu, który w swoim życiu własnym kapeluszem czerpał wodę z potoku.

Recenzje

  • Pełny tekst

    Praca ta jest efektem badań terenowych prowadzonych przez autora w latach 2000–2003, mających na celu odtworzenie zmityzowanego życiorysu Jana Pawła II. Przeprowadzenie ponad dwustu wywiadów pozwoliło na bardzo głęboką interpretację zjawiska i dotarcie do wypowiedzi jednoznacznie wskazujących na funkcjonowanie papieża Polaka w oczach mieszkańców Podhala jako postaci ze wszech miar niezwykłej. 

  • Pełny tekst

    Ta powieść jest jak kwantowa czasoprzestrzeń: złożona z granulek – pojedynczych historii, notatek, luźnych myśli spojonych sworzniami kilku dłuższych wątków. Z dystansu wygląda jednak równomiernie: drobne elementy składają się na spójną, logiczną i domkniętą całość. Tokarczuk należy do tych, których niepokoją brakujące sekundy i przypadkowe mgnienia rzeczywistości.