Akcja jego utworu toczy się w XXII wieku, jednak kilkakrotnie powraca motyw powstania styczniowego, do którego w stworzonej przez Przechrztę rzeczywistości nie doszło.
Autor wskazuje na co najmniej dwa zasadnicze mity-fantazmaty leżące u podstaw nowożytnej antropologii. Jego książka stanowi frapujący, drobiazgowy i jednocześnie przystępny „opis transformacji złudzenia”, które do dzisiaj umyka antropologom...